„Kobieta Prawdziwa” Żanety Chłostowskiej -Szwaczki

Tegoroczna edycja Plebiscytu ”Skuteczna Kobieta Roku” przynosi ze sobą prezentację prac artystki mieszkającej i pracującej poza wielkim miastem i tworzącej w trochę nietypowy sposób, Żanety Chłostowskiej – Szwaczki. Ukazuje ona świat kobiet w sposób bardzo kobiecy, zawoalowany, często (na pozór) stonowany. Malowane przez nią współczesne kobiety przedstawiane w magiczno-fantastycznych, potencjalnie historycznych odniesieniach są emanacją trudnej do przezwyciężenia historii i „pamięci genetycznej” podległości.

„Podległość to nie tylko stan przymusu ale także fakt rezygnacji ze sprzeciwu. Jej kobiety nie akceptują uległości i próbują wyrwać się z mentalnych okowów przeszłości zachowując przy tym swoją kobiecość. Próbują być właśnie skuteczne. Skuteczność u kobiet nie jest jednorazowym aktem udowadniającym, że ja też potrafię lecz ciągłym, permanentnym procesem potwierdzania swoich kompetencji, umiejętności a nawet … przydatności która nie jest wynikiem parytetów”.

„Dominującym tematem jej prac są kobiety i ich kondycja we współczesnym świecie. Tematy te nie są przekazywane wprost, wymagają więc intelektualnego wysiłku i dojrzałości interpretacyjnej. Pojawiające się często „niekompletne” kobiece twarze z pewną dozą melancholii, skupienia, wycofania i widocznego zdystansowania do świata a nawet te z nieukrywanymi atrybutami sprawczości prowokują do zastanowienia, intrygują zadając pytania o granice podległości lub … niezależności. Jest to poszukiwanie własnej tożsamości poprzez anektowanie przestrzeni w tożsamości społecznej. Problemy na jakie napotyka statystycznie większa część naszej populacji są często natury mentalnej, która kształtowana od zarania naszego gatunku pozostawiła piętno społecznych ról i zależności. Pomimo wielu zmian oraz upływu czasu społeczna rola kobiet dla dużej części społeczeństwa nie uległa istotnemu przewartościowaniu.

Jeśli zaś chodzi o warstwę warsztatową to używana przez malarkę mocno stonowana kolorystyka z rzadka tolerująca szerszą paletę barw i częste operowanie różnymi odcieniami czerni oraz szarości nadaje jej pracom bardzo specyficzny, oryginalny i pełen niuansów interpretacyjnych klimat. Zmuszając  często do intelektualnych poszukiwań a czasami nawet podczas ponownego z nimi obcowania do reinterpretacji wcześniej wypracowanych opinii. Przedstawiane postaci są wyabstrahowane z kontekstu otaczającego tła którego brak lub minimalizacja nie świadczy o jego nieistotności lecz zdecydowanie hierarchizuje przedstawione tematy czy postaci. Tło jest więc obszarem pewnej nicości. Zależnie od przyjętej drogi interpretacyjnej tło może być obszarem nieistotności a więc nie wartym uwagi lub wręcz przeciwnie obszarem nicości, otchłani w której główny temat może w każdej chwili się zanurzyć pozostawiając właśnie nicość. Choć zabieg ten stosowało wielu malarzy to tutaj jest on zastosowany w sposób czysty i bezkompromisowy (oczywiście wyjąwszy wcześniejsze prace). Głębia, nicość, bezprzestrzenna, ulotność może nas zbliżyć do zrozumienia poprzez kontrast i uwypuklenie lub wszystko bezpowrotnie wchłonąć. Kobieca poetyka bez próby seksualizuje, czasami z obietnicą odrobiny erotyzmu zawartego w zawsze pięknych, wydatnych ustach. Wieloznaczność, wielowarstwowość a przy tym … całkiem widowiskowe w odbiorze.” G.L.

Nasza autorka ukończyła Malarstwo w Instytucie Sztuk Pięknych na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego. W 2009 uzyskała dyplom w pracowni prof. Jana Gawrona.

Swoje prace wielokrotnie prezentowała na wystawach w kraju a także w Wielkiej Brytanii oraz Niemczech. Od kilku lat jej prace sprzedawane są w wielu polskich domach aukcyjnych. Jej obrazy powędrowały więc do wielu miejsc w Polsce i poza jej granice, m.in. do Hiszpanii i Niemiec.

Jest współzałożycielem Grupy Artystycznej „INICJATYWA Twórcza 29 Lutego”. Uprawia malarstwo, mozaikę oraz rzeźbę.

Tytuł wystawy: „Kobieta prawdziwa”. Po obejrzeniu wystawy tytuł wydaje się oczywisty. Kto tak trafnie go ujął? Pan Mariusz Krawczyk. Pierwsza myśl, sekunda. To jak palec boży.

Wybacz ale o co chodzi z …? …tymi oczami. No cóż, ten sekret każdy musi rozwikłać własnymi oczami.

Standardowe choć niezbędne pytanie. Skąd czerpiesz inspiracje do pracy? 

Inspiracji nieprzerwanie dostarcza otaczająca nas rzeczywistość, codzienność. Problem tkwi tylko w tym w jaki sposób i niebanalnie to  zwizualizować. Myślę jednak, że nie można być tu ortodoksyjnym gdyż czasami banał jest mocniejszy i skuteczniejszy w odbiorze.

Czy myślałaś o tym, że malowanie może stać się Twoim głównym zajęciem?

O tym, że zawsze traktowałam to zajęcie bardzo serio świadczą wybory jakich dokonywałam na każdym etapie mojej edukacji. Teraz wiem także iż jest to ciężka praca wymagająca wiedzy i kondycji fizycznej. Trzeba też ponieść konkretne wydatki. Trzeba też znaleźć odwagę na poddanie się weryfikacji a poza tym jest to praca za którą trudno się ukryć i przy tak dużej dozie ekshibicjonizmu psycholog też miałby tu wiele do powiedzenia.

Czy chciałabyś jakoś naszą krótką rozmowę spointować?

Jestem bardzo wdzięczna dla mojego nieżyjącego już niestety kolegi za kilka skreślonych słów a zwłaszcza zakończenie „a przy tym … całkiem widowiskowe w odbiorze.”

Serdecznie dziękuję za rozmowę. 

 

Wybrane wystawy:

– WO-MAN, Malarstwo Żaneta Chłostowska – Szwaczka – Dwór Artusa Toruń – wystawa autorska

– Malarstwo – Żagański Pałac Kultury – wystawa autorska

– WO-MAN, Malarstwo Żaneta Chłostowska – Szwaczka – CK Teatr w Grudziądzu – wystawa autorska

– Malarstwo – Galeria Metamorfozy Warszawa – wystawa autorska

– Malarstwo Żaneta Chłostowska – Szwaczka –  Jänschwalde , Niemcy – wystawa autorska

– “Świata – widzenie” Twórczość Żagańskich Plastyków – corocznie w latach od 2003 do 2019 wystawa zbiorowa

– ”West Lancashire Annual Open Exhibition”-  Wielka Brytania wystawa zbiorowa

– Malarstwo Żaneta Chłostowska – Szwaczka – Teltow, Niemcy – wystawa autorska

Like this article?

Share
Share

Leave a comment