Sylvie Pruchniewska

SYLVIE PRUCHNIEWSKA, SKUTECZNA MENADŻERKA Z WIELOLETNIM DOŚWIADCZENIEM W TWORZENIU BIZNESU OD PODSTAW I ROZWOJU SPÓŁEK ZAGRANICZNYCH W POLSCE. SPECJALIZUJE SIĘ WE WPROWADZANIU NA POLSKI RYNEK INNOWACYJNYCH ROZWIĄZAŃ TECHNOLOGICZNYCH. UMIEJĘTNOŚĆ PODEJMOWANIA ODWAŻNYCH DECYZJI, BUDOWANIA RELACJI I GENEROWANIA NOWYCH PERSPEKTYWICZNYCH PROJEKTÓW TO JEJ ŻYWIOŁ. SAMA OKREŚLA SIĘ JAKO ZADANIOWIEC, CO OKAZAŁO SIĘ BYĆ SPRAWDZONĄ METODĄ NA SUKCES W REALIZACJI PROJEKTÓW BIZNESOWYCH. PRYWATNIE PASJONATKA JAZDY KONNEJ, PODRÓŻNICZKA, A NA STRZELNICY SPORTOWEJ NIE MA SOBIE RÓWNYCH. ODZWIERCIEDLENIEM JEJ SUKCESÓW W BIZNESIE JEST M.IN. „TOP 50 MANAGERS OF LOAN MARKET IN POLAND” ORAZ NOMINACJA DO TYTUŁU „SKUTECZNA KOBIETA ROKU 2022”.

 

Realizuje Pani projekty z zakresu innowacyjnych technologii. Skąd pomysł na wybór tej ścieżki zawodowej?

Od kiedy pamiętam, zawsze z wielkim zaciekawieniem śledziłam wszelkie nowinki IT, a w szczególności te ze styku dwóch światów – finansów i technologii. Zafascynowałam się szeroko pojętą cyfryzacją, jej innowacyjnością, funkcjonalnością, nieograniczonymi możliwościami, jakie daje choćby cała infrastruktura API czy sztuczna inteligencja, a przede wszystkim zautomatyzowanymi procesami, które ułatwiają konsumentowi codzienne życie. Zauważyłam ogromny potencjał rozwojowy nowych technologii na rynku Polskim.

Podążając śladem swoich zainteresowań wybrałam kierunek studiów finanse i bankowość. Po ich ukończeniu otrzymałam ofertę współpracy od zagranicznej spółki, która poszukiwała Country Managera na Polskę, który miałby uruchomić polski oddział. I to był mój pierwszy duży projekt technologiczny, który zrealizowałam 10 lat temu, kiedy w Polsce dopiero tworzył się ekosystem fintechowy. Biznes łączył rozwiązania finansowe i technologiczne wykorzystując przy tym kanały online. Wdrażanie wówczas nowych technologii w kraju było nie lada wyzwaniem, w dobie, kiedy dostęp do sieci służył głównie jako narzędzie informacyjne a większość konsumentów była obsługiwana stacjonarnie przez placówki bankowe i inne tego typu instytucje.

Musiałam również nauczyć się szybko reagować i błyskawicznie adaptować na zmiany regulacyjno-prawne, dostosować model biznesowy do zmieniającego się rynku i do stale rosnących oczekiwań użytkowników. Wymagało to ode mnie przemyślenia strategii, otwartości na eksperymenty, nabrania pewnej odwagi w działaniu oraz intuicji, którą my kobiety posiadamy… i zaryzykować. Z małego startupu urośliśmy w szybkim tempie do lidera w swojej branży. To przyjemne uczucie, kiedy praca staje się twoja pasją i kiedy widzisz realne postępy strategii, którą obraliśmy. Poczucie, że to, co robisz ma sens. Można uznać, że byliśmy pionierami w branży i częścią powstającego nurtu.

Ale istota pracy w start-upie to nie tylko implementacja samej usługi czy tworzenie produktu, to również sprzedaż, koordynowanie pracy zespołu, opracowanie strategii, odpowiedzialność za wynik finansowy, a także współpraca z organizacjami pozarządowymi i zarządzanie relacjami z partnerami biznesowymi.

Konsekwentnie pracując na rzecz rozwoju ekosystemu start-upowego w Polsce, z przyjemnością podjęłam nowe wyzwanie projektowe i tak w 2018 roku zaangażowałam się w kolejny projekt dla międzynarodowej spółki. Obydwa projekty z pewnością wyróżniała bardzo duża innowacyjność. I tak zaczęła się moja przygoda z młodą branżą Fintech i startupami.

Co podoba się Pani najbardziej w zarządzaniu projektami międzynarodowymi? Co jest ciekawego w start-upach?

Przede wszystkim duża sprawczość, realny wpływ na budowanie i tworzenie biznesu od podstaw, dobierając do tego odpowiednie narzędzia i przygotowując założenia nowych strategii, a także koordynacja działań w skali Europy, budowanie strategii wprowadzenia marki na rynek Polski. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania, jest bardzo duża dynamika pracy. Nie ma mowy o monotonni i nudzie.

Realizując swoje projekty miałam przyjemność pracować w międzynarodowym środowisku. Obcowanie z różną kulturą pracy, jak i bardziej rozwiniętymi technologicznie krajami pozwala spojrzeć szerzej na nasz lokalny biznes. Po drodze zdarzają się górki i doły, które wymagają przemyślenia strategii. Ale na tym polega charakterystyka pracy w start-upie, czyli na nieustannym dostosowaniu się do rynku i potrzeb użytkownika oraz adaptacja do zmian regulacyjnych.

Realizuje Pani różnego rodzaju projekty. Przed jakimi nowymi wyzwaniami Pani teraz stoi? Projekty Fintechowe to nie jedyne, którymi się Pani zajmuje .

Realizuję równolegle kilka projektów. Praca daje mi bardzo dużo satysfakcji. W Fundacji Akademia Kobiet Skutecznych promujemy kobiety z różnych środowisk. Łączy je poczucie sukcesu życiowego, potrzeba rozwoju osobistego, ciekawość świata, otwartość w nawiązywaniu kontaktów i wysokie standardy etyczne. Tworzymy przestrzeń do nawiązania cennych relacji biznesowych. Ważne jest dla mnie, aby rozmawiać o równouprawnieniu i wzmocnienia roli kobiet w biznesie. Niejednokrotnie spotkałam się ze szklanym sufitem w miejscu pracy lub dyskryminacją ze względu na płeć. 

Z perspektywy czasu doceniam wartość zbudowanych przeze mnie relacji biznesowych (w różnych branżach i środowiskach). Współpracuje z różnymi organizacjami w obszarze doradztwa biznesowego. Jestem wsparciem, gdy firmy poszukują partnerów biznesowych. Wykorzystujączaróno swoją wiedzę jak i doświadczenie, pomagam w budowaniu relacji biznesowych i dotarciu do właściwych firm.

Jak odnajduję Pani równowagę w życiu prywatnym?

Mogę śmiało powiedzieć, że czuję się kobietą spełnioną, ponieważ jetem mamą i czas spedzony z moim synem daje mi duzo szczęścia.  Moją największą pasją jest jeździectwo, uwielbiam również podróżować, łączę te dwie pasje biorąc udział w rajdach konnych. W te posób udało mi się odwiedzić wiele ciekawych miejsc, od Pojezierza Brodnickiego po Bieszczady. W wolnym czasie można również spotkać mnie na szlaku lub na strzelnicy. Kocham sport i zarażam tą pasją swojego syna.

Like this article?

Share
Share

Leave a comment