- Jak długo Cisco jest na polskim rynku? Czy od początku pracuje Pan w CISCO. Proszę opowiedzieć nam swoją historię.
Cisco działa w Polsce od 1995 roku a ja jestem związany z firmą niemal równie długo, bo od 1998 roku, czyli niemal przez całą moją zawodową karierę. Po studiach informatycznych na AGH w Krakowie, moja kariera zawodowa w branży informatycznej zaczęła się od roli inżyniera odpowiedzialnego za wdrażanie sieci komputerowych. Po kilku latach z roli technicznej przeszedłem do biznesu – najpierw jako opiekun klienta, potem menedżer zarządzający zespołem opiekunów klienta.
Kolejnym przełomem w mojej karierze był moment, w którym Cisco zaproponowało mi międzynarodową funkcję – byłem odpowiedzialny za rozwój biznesu Cisco w całej Europie.
W środowisku międzynarodowym pracowałem przez wiele lat, aż do momentu, gdy ścieżka kariery zaprowadziła mnie ponownie do Polski, do Krakowa, gdzie współuczestniczyłem w tworzeniu centrum kompetencyjnego Cisco. Wraz z grupą innych liderów od podstaw zbudowaliśmy ogromny organizm. Kiedy zaczynaliśmy, nasze krakowskie centrum zatrudniało kilkadziesiąt osób. Teraz, po 10 latach, pracuje tu ponad 2 tysiące najwyższej klasy specjalistów a Kraków stał się największą lokalizacją Cisco w Europie.
Ostatnim jak na razie ważnym momentem w mojej karierze był awans na stanowisko Dyrektora Generalnego Cisco w Polsce i przejęcie pełnej odpowiedzialność za biznes i operacje firmy w naszym kraju.
- W tym czasie wiele się wydarzyło na rynku. Jaki wpływ na zmiany technologiczne w Polsce miała i nadal ma firma CISCO? Jakie wydarzenia z historii firmy wspomina Pan najchętniej?
Cisco działa w Polsce niemal tak długo, jak istnieje w naszym kraju branża IT. W tym czasie udało nam się wraz z innymi przedstawicielami tego sektora dokonać prawdziwej cyfrowej rewolucji. Owszem, w wielu aspektach jeszcze sporo nam brakuje do Zachodu, np. jeśli chodzi o poziom wykorzystania chmury, ale z drugiej strony są obszary, jak np. finanse i bankowość, gdzie nie mamy się czego wstydzić, a wręcz możemy być stawiani za wzór cyfrowej transformacji bardziej rozwiniętym gospodarkom.
Wkład Cisco w rozwój sektora nowych technologii w Polsce to przede wszystkim nasza infrastruktura sieciowa, która w bezpieczny sposób łączy wszystkie elementy technologicznej układanki. To także ludzie – w sytuacji ciągłego braku na rynku odpowiedniej liczby specjalistów IT, nasz program edukacyjny Cisco Networking Academy, który przez ponad 20 lat działania na polskim rynku wykształcił ćwierć miliona osób, pomaga rozwiązać ten problem.
- Mówi się że pandemia przyspieszyła nieuniknioną cyfryzację naszego życia. Czy z punktu widzenia CISCO lidera i pioniera rozwiązań sieciowych i internetowych to prawda?
To prawda. Pandemia dokonała w krótkim czasie tego, z czym w normalnych warunkach mierzylibyśmy się jeszcze przez 7-10 lat – wymusiła przyspieszenie cyfryzacji, która dla wielu firm stała się absolutnie konieczna, by kontynuować działalność. To wymuszone światem zewnętrznym przyspieszenie cyfrowe przyniosło technologiczny krok naprzód i już procentuje przekładając się na większą efektywność firm.
- Czy i jak pandemia zmieniła plany rozwoju technologii i firmy?
Z punktu widzenia Cisco pandemia wpłynęła na wzrost zainteresowania naszymi technologiami, szczególnie tymi, które pozwalają na bezpieczną i efektywną pracę zdalną czy obecnie hybrydową – a więc rozwiązania sieciowe, cyberbezpieczeństwo czy narzędzia do komunikacji. Podam przykład: wykorzystanie naszej platformy do cyfrowej komunikacji Webex zwiększyło się na początku pandemii siedmiokrotnie. Nasze plany rozwoju skupiają się właśnie na dostarczaniu klientom technologii pozwalających efektywnie funkcjonować w coraz bardziej cyfrowym świecie – a także na oferowaniu klientom elastycznych modeli korzystania z naszych technologii.
- Najważniejsze wyzwania jakie stoją dzisiaj przed firmą i rozwiązaniami technologicznymi? Co obecnie oznacza termin „rozwiązanie sieciowe”?
Obecnie krajobraz technologiczny jest niezwykle skomplikowany, a jednocześnie technologia ma coraz większe, krytyczne wręcz znaczenie dla sukcesu biznesowego firm. Naszą rolą jako dostawcy nowoczesnych rozwiązań sieciowych jest rozwiązanie tego paradoksu – maksymalne uproszczenie zarządzania infrastrukturą IT poprzez uczenie maszynowe i automatyzację, przy jednoczesnym dawaniu wartości dodanej w postaci przewidywania i reagowania na potencjalne problemy zanim się one pojawią. W sytuacji, gdy coraz więcej firm opiera swój biznes i kontakt z klientem na cyfrowym interfejsie jakim jest aplikacja, nawet najdrobniejszy przestój czy spowolnienie działania takiej aplikacji może skutkować realnymi stratami.
- Ile osób liczy zespół CISCO w Polsce? Zarządzanie takim dużym zespołem to nie lada wyzwanie. Proszę opowiedzieć nam czym kieruje się Pan zarządzając takim wyjątkowym zespołem ekspertów i inżynierów.
Cisco w Polsce to dwie lokalizacje – biuro sprzedaży w Warszawie, w którym pracuje około 100 osób, oraz wspomniane wcześniej centrum kompetencyjne w Krakowie, które świadczy usługi naszym klientom i partnerom w regionie EMEA. Pracuje tam już ponad 2 tys. najwyższej klasy specjalistów, w tym największa w Europie grupa inżynierów sieciowych Cisco, ale także specjaliści od cyberbezpieczeństwa czy programiści – oraz wiele zespołów nietechnicznych jak choćby finanse czy HR.
Warto też wspomnieć, że w Krakowie zatrudniamy przedstawicieli 70 różnych narodowości, którzy stanowią prawie 40 proc. całej załogi.
Jak zatem widać, Cisco w Polsce to bardzo duża, różnorodna i dość złożona organizacja. Zarządzanie tak skomplikowanym organizmem musi więc siłą rzeczy opierać się na bardzo dużej dozie zaufania i autonomii, i tak to u nas wygląda.
Zarządzając tak zróżnicowanym zespołem, kieruję się zasadą zawartą w akronimie CART: Care, Authenticity, Respect, Trust.
- General Manager to bardzo absorbująca rola, ale zapewne znajduje Pan jeszcze czas na siebie i swoje pasje. Co poza pracą robi Przemysław Kania?
Moje dwie największe pasje to piłka nożna i bieganie długodystansowe. O ile pierwszą z nich realizuję głównie jako kibic (szczególnie oglądając Ligę Mistrzów), o tyle drugą konsekwentnie rozwijam, starając się podnosić swój poziomu sportowy. Jak na razie moim największym sukcesem jest rekord życiowy w maratonie wynoszący 2h 57 min., ustanowiony we Frankfurcie w 2017 roku.
Przemysław Kania jest Dyrektorem Generalnym Cisco w Polsce. Kieruje organizacją sprzedażową i techniczną oraz współpracą z niemal 800 partnerami Cisco w Polsce. Jest też członkiem kadry kierowniczej Cisco w Europie Wschodniej. Przemysław Kania dołączył do Cisco w 1998 roku. Od tego czasu pełnił w firmie wiele funkcji związanych ze sprzedażą rozwiązań i usług Cisco. W latach 2012-2017 był Dyrektorem Cisco Advanced Services, odpowiedzialnym za stworzenie i dynamiczny rozwój międzynarodowego zespołu Cisco w Krakowie. Kierował też Cisco Global Delivery Center w Meksyku. Przemysław Kania jest absolwentem informatyki na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Rozmawiała Urszula Krawczyk