Wywiad z Panią dr Aleksandrą Hadzik , Prezes KRUS.
- Jak by Pani zdefiniowała rolę i znaczenie Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego dla polskiego rolnika? Jakiego wsparcia, według Pani oceny, oczekują rolnicy ze strony KRUS?
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego powołana została w 1990 roku ustawą
o ubezpieczeniu społecznym rolników i było to bardzo ważne wydarzenie w historii polskiego rolnictwa. Powstała bowiem odrębna instytucja do realizacji zadań związanych
z ubezpieczeniem społecznym rolników i ich rodzin. Myślę też, że rolnicy bardzo doceniają fakt, że Kasa jest „blisko” nich. Jednostki terenowe Kasy znajdują się bowiem w całej Polsce, co sprawia, że wizyta i załatwienie sprawy w naszej instytucji są szybkie i proste. Cieszę się, że na przestrzeni minionych 30 lat odbiór Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przez rolników był i wciąż jest bardzo pozytywny. Mam nadzieję, że jesteśmy postrzegani przez naszych beneficjentów jako instytucja przyjazna, mająca bliski kontakt z klientem, a przede wszystkim profesjonalna w realizacji swoich ustawowych zadań. Myślę, że właśnie tego, po tych 30 latach działalności, oczekują wciąż od nas rolnicy.
- KRUS od wielu lat podejmuje szeroko zakrojone działania prewencyjne, realizując m.in. strategię „Wizja Zero”. Głównym celem strategii jest zmniejszenie liczby wypadków przy pracy i chorób zawodowych w rolnictwie. Na czym polegają te działania i czy przynoszą zamierzony efekt?
Tak, zgadza się, sprawy bezpieczeństwa pracy w gospodarstwie rolnym są jednym
z priorytetowych zadań KRUS. Od początku swojej działalności Kasa kładzie duży nacisk na działania prewencyjne zmierzające do zmniejszenia wypadków w gospodarstwach rolnych. Wystarczy wspomnieć, że na początku lat dziewięćdziesiątych liczba zgłaszanych wypadków do KRUS wynosiła 66 tys. – obecnie jest ich ponad 80% mniej. Ta aktywność, to między innymi bezpośrednie spotkania z rolnikami, szkolenia, pokazy bhp, a także ogólnokrajowe konkursy, takie jak: konkurs Bezpieczne Gospodarstwo Rolne, konkurs Plastyczny dla Dzieci „Bezpiecznie na wsi” czy konkurs filmowy dla młodzieży „Moja Wizja Zero”, który promuje założenia strategii „Wizja Zero”, o którą Pani pyta. Ideą samej strategii jest nie tylko zmniejszenie liczby wypadków, ale ich całkowita eliminacja. Innowacyjne zaś w strategii “Wizja Zero” jest to, że zwraca ona uwagę aż na trzy wymiary pracy człowieka: bezpieczeństwo, zdrowie i dobrostan. I o ile dotychczasowe działania prewencyjne koncentrowały się na kwestiach zapewnienia bezpieczeństwa i zdrowia, o tyle “Wizja Zero” uzupełnia te dwa filary o niedoceniany, czasami nawet zapominany, element, jakim jest dobrostan człowieka, który, co potwierdzają wyniki badań, ma ogromny wpływ na występowanie wypadków przy pracy.
- Jakie będą wymierne korzyści dla polskiego rolnika z wprowadzenia strategii „Wizja Zero”?
Przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa pracy w gospodarstwach rolnych, większa świadomość zagrożeń występujących w rolnictwie i chorób zawodowych wśród rolników. Tak jak wspomniałam wcześniej, dążymy do całkowitego wyeliminowania wypadków w rolnictwie, a temu sprzyja realizacja strategii „Wizja Zero”.
- Działacie Państwo również poza granicami kraju, należąc do światowych i europejskich organizacji. Jakie korzyści dla efektywności działania KRUS przynosi ta praca?
Rolnictwo w różnych krajach ma swoją specyfikę, ale też i różne wypracowane metody prowadzenia rolniczych ubezpieczeń społecznych. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego od początku swojej działalności podejmowała liczne inicjatywy na rzecz współpracy z zagranicznymi instytucjami i organizacjami ubezpieczeniowymi w Europie i na świecie. Należymy do międzynarodowych struktur zabezpieczenia społecznego, co umożliwia zawieranie umów dotyczących zabezpieczenia społecznego osobom pracującym nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach. Dwustronne umowy regulują chociażby sprawy związane z przyznawaniem i wypłatą świadczeń emerytalno-rentowych.
Cieszę się również, że od wielu lat możemy wnosić także swój wkład w rozwój i wymianę doświadczeń w zakresie metod BHP w rolnictwie przewodnicząc Międzynarodowej Sekcji ISSA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Zabezpieczenia Społecznego) ds. Prewencji w Rolnictwie.
- KRUS wyróżnia się wśród jednostek administracji publicznej brakiem szklanych sufitów. Jak współpracuje się Pani z Kierownictwem złożonym z samych kobiet? (3 główne stanowiska w KRUS zajmują kobiety – red.)
Bardzo dobrze i niezmiernie sobie cenię tę współpracę. Zarówno Prezes Magdalena Wachnicka-Witzke, jak i Prezes Monika Rzepecka kompetencjami, wiedzą i doświadczeniem wzmacniają realizację zadań KRUS. Nasza instytucja jest dowodem na to, że administracja publiczna jest w pełni otwarta na kobiety, również na kluczowych stanowiskach. Zaangażowanie, profesjonalizm, skuteczność działania – na każdym szczeblu zarządzania – sprzyjają rozwojowi KRUS, który staje się coraz bardziej nowoczesny i dostosowany
do aktualnych potrzeb rolników.
Chciałabym także podkreślić istotny udział kobiet w całej strukturze pracowników Kasy, jest to ponad 80%. Myślę, że dla nas kobiet temat zabezpieczenia społecznego jest naturalnie bliski
i dobrze się z nim czujemy również w sferze zawodowej.